Informacje na temat planowanej kopalni „Złoczew”
„Złoczew” to planowana kopalnia odkrywkowa węgla brunatnego wydobywanego na potrzeby Elektrowni Bełchatów. Bezpośrednim inwestorem jest spółka PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna (PGE GiEK S.A.) należąca do największej polskiej spółki energetycznej: PGE S.A. z większościowym udziałem Skarbu Państwa.
Kopalnia odkrywkowa „Złoczew” miałaby być zlokalizowana w woj. łódzkim, ok. 90 km na południowy zachód od Łodzi, koło Sieradza, 50 km w linii prostej od Elektrowni Bełchatów. Obszar górniczy zajmie 61 km2. Prace przygotowujące eksploatację mają rozpocząć się w 2021 r. i potrwać 9-12 lat. Rozpoczęcie eksploatacji węgla planowane jest na 2032 r. i ma potrwać ok. 31 lat. Planowane przez inwestora roczne wydobycie wyniesie 18 mln t węgla. Bez otwarcia odkrywki Złoczew Elektrownia Bełchatów przy obecnym zapotrzebowaniu na surowiec zakończy funkcjonowanie ok. 2035 r.
Węgiel brunatny jest paliwem emitującym najwięcej dwutlenku węgla w przeliczeniu na ilość generowanej energii. Jest również paliwem najmniej efektywnym energetycznie, o najwyższej zawartości substancji szkodliwych uwalnianych w procesie spalania. Ze względu na swoje właściwości fizyczne węgiel brunatny nie nadaje się do transportu i jest wykorzystywany wyłącznie lokalnie.
Nieopłacalność ekonomiczna
Szacowany bezpośredni koszt uruchomienia odkrywki „Złoczew” to 10–15 mld zł. Dodatkowym kosztem będzie wybudowanie linii kolejowej dowożącej węgiel brunatny na rekordowy dystans 50 km oraz stały koszt dowożenia węgla w liczbie 6500 pociągów rocznie (w jedną stronę). Kolejnym istotnym czynnikiem wpływającym na rentowność przedsięwzięcia będzie przewidywany znaczący wzrost cen europejskich uprawnień do emisji CO2 (ETS) – opłat za emisje gazów cieplarnianych przez m.in. elektrownie. W wyniku przyjęcia polityki Europejskiego Zielonego Ładu energetyka węglowa niebawem będzie obciążona coraz większymi opłatami – dla przykładu według ekspertów przyjęcie celu 55% redukcji emisji gazów cieplarnianych oznaczać będzie wzrost cen uprawnień w przedziale od 41 do nawet 76 euro za tonę.
Dla oszacowania ekonomicznego wymiaru przedsięwzięcia należy wziąć pod uwagę analizę Institute for Energy Economics and Financial Analysis z USA (IEEFA), wg której nakłady na eksploatację „Złoczewa” zagrażają płynności finansowej PGE S.A. Istotną kwestią jest również fakt, iż PGE będzie musiało wybrać pomiędzy sfinansowaniem otwarcia nowej kopalni węgla, a finansowaniem dużych projektów energetyki odnawialnej – np. budowy farm wiatrowych na morzu.
Skutki społeczne
Powstanie kopalni oznacza zniszczenie 33 wsi wraz z gospodarstwami rodzinnymi, obiektami kultu religijnego i użyteczności publicznej oraz wysiedlenie ponad 3000 mieszkańców. Lokalna społeczność od lat protestuje przeciwko planom budowy odkrywki. Większość z wysiedlonych osób będzie zmuszona do przekwalifikowania się, trudnego zwłaszcza dla starszych rolników. Zniszczone zostaną trwałe miejsca pracy w rolnictwie na korzyść relatywnie krótkotrwałego podtrzymania stanowisk pracy w kopalni i elektrowni. Dla regionu niedostatki wody oznaczają straty w produkcji żywności i w środowisku naturalnym, a co za tym idzie obniżenie obrotów w rolnictwie i przetwórstwie spożywczym regionu wysokości do 35 mld zł. Ubytki wody będą odczuwalne przez okres co najmniej 63-76 lat. Łączna wysokość utraconych z powodu niedoboru wody zysków w wytwórstwie żywności – 13,38 mld zł – przewyższa rentowność spalonego węgla z kopalni „Złoczew”.
Wpływ na miejsca pracy
Obecnie w kopalniach zaopatrujących Elektrownię Bełchatów zatrudnionych jest 4 750 osób. Według oświadczeń samego PGE ok. 2033 r. nawet przy zrealizowaniu budowy kopalni „Złoczew” wydobycie drastycznie spadnie z dzisiejszych 44 mln t węgla rocznie do 18 mln t, co oznacza nieuchronną redukcję zatrudnienia do ok. 2 000 osób. Konieczne jest zaplanowanie przyszłości regionu oraz przekwalifikowanie pracowników sektora energetycznego. Istnieją możliwości wsparcia społecznych procesów z funduszy unijnych w ramach m. in. Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Wymaga to jednak jasnej deklaracji PGE GiEK o odchodzeniu od wydobycia węgla i planów zamykania bloków w Bełchatowie oraz aktywnego zaangażowania władz samorządowych.
Wpływ na deficyt wody w regionie
„Złoczew” ma być najgłębiej eksploatowanym w Polsce złożem węgla brunatnego. Jak zawsze przy wydobyciu węgla brunatnego, konieczne będzie odwadnianie złoża, które powoduje trwałe obniżenie wód podziemnych – tzw. lej depresyjny. W przypadku „Złoczewa” lej depresyjny osiągnie powierzchnię nawet ok. 803 km2. Efektem będzie pogłębienie niedoborów wody w najbardziej ubogim w wodę województwie, które – wg. Polityki Ekologicznej Państwa 2030 – zagrożone jest pustynnieniem i notuje bardzo niskie opady na 90% swojego obszaru. Kopalnia będzie oddziaływała negatywnie na regionalne Główne Zbiorniki Wód Podziemnych (GWZP), co oznaczać może zanik wody w ujęciach dla Złoczewa, i poważne zubożenie zasobów dla Wielunia i Sieradza oraz obszarów wiejskich. Nastąpi naruszenie zasobów wód powierzchniowych i na odcinku kilkudziesięciu kilometrów biegu rzeki Warty. Odwodnienie zmniejszy przepływy i stany wody rzeki oraz z dużym prawdopodobieństwem naruszy stabilność zależnego od niej ekosystemu.
Wpływ na dziką przyrodę
Ponadto należy oczekiwać zaniku źródeł, wód płynących i stojących, mokradeł oraz negatywnego oddziaływania na chronione siedliska leśne i łąkowe związane z terenami podmokłymi, na gatunki zwierząt i roślin będące przedmiotami ochrony w obrębie obszarów Natura 2000. Jest to istotne zwłaszcza w kontekście faktu, że województwo łódzkie ma (wg PEP2030) jeden z najniższych udział obszarów o szczególnych walorach przyrodniczych prawnie chronionych. Większość szkód w ekosystemach i zasobach będzie nieodwracalnych.
Problemy z przyszłą rekultywacją obszaru
Rekultywacja będzie długotrwała oraz realna właściwie jedynie w kierunku leśnym. Po zakończeniu wydobycia w miejscu odkrywki „Złoczew” PGE GiEK planuje się utworzenie sztucznego zbiornika wodnego o głębokości przynajmniej 200 m – dwukrotnie większej niż najgłębsze jezioro w Polsce. Plany te wydają się jednak nierealistyczne z uwagi na fakt, że byłaby to trzecia bełchatowska odkrywka przeznaczona do wypełnienia wodą w regionie cierpiącym na niedostatek wody. Z powodu obniżających się opadów i wynikającej ze zmiany klimatu wyższej temperatury (nasilenie parowania terenowego) czas ponownego wypełniania się wodami leja depresji może dodatkowo ulec znacznemu wydłużeniu.
Wpływ na klimat
Otwarcie odkrywki „Złoczew” oznacza przedłużenie funkcjonowania Elektrowni Bełchatów odpowiadającej za 11% wszystkich polskich emisji CO2 oraz będącej największym punktowym emitentem CO2 w Europie i drugim największym emitentem na świecie. Dodatkowo, według szacunków potencjalna emisja metanu (gaz cieplarniany silnie wpływający na klimat) liczona tylko z odgazowania węgla wyniesie blisko 15 tys. ton/rok – równe 400 ton/rok CO2.
Emisja zanieczyszczeń
W węglu brunatnym występuje szereg metali ciężkich (ołów, kadm, rtęć, chrom, miedź i inne), metaloidów (arsen) oraz pierwiastków promieniotwórczych (uran, tor). W wyniku spalania węgla ze „Złoczewa” nastąpi emisja do atmosfery związków rtęci – blisko 5 ton/rok, kadmu – ponad 26 ton/rok, ołowiu – 168 ton/rok. Największa masa pierwiastków śladowych po procesie spalania węgla pozostaje w popiołach m. in. na nieuszczelnionym od spodu składowisku „Bagno-Lubień”. Zanieczyszczenia z węgla brunatnego odłożone i skumulowane w odwadnianych wcześniej warstwach geologicznych przenikną do wracającej po zakończeniu eksploatacji wody. W wielu przypadkach będzie to wykluczało jej użytkowanie do celów komunalnych.
Stan prawny – złamanie reguł gry
W sytuacji modelowej, aby uzyskać koncesję na wydobycie węgla brunatnego ze złoża Złoczew, a zatem aby przejść do fazy realizacji inwestycji, kopalnię Złoczew powinny uwzględniać wszystkie studia uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego obowiązujące na terenach, na których zlokalizowana będzie kopalnia odkrywkowa. W następnych krokach inwestor powinien:
- Uzyskać ostateczną decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach (ostateczną, czyli taką, od której już nie służy odwołanie),
- Wystąpić z wnioskiem o koncesję, do którego załącznikiem jest ostateczna decyzja środowiskowa.
Decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach określa, w jaki sposób należy realizować przedsięwzięcie, aby w jak najmniejszym stopniu ingerować w środowisko naturalne. Dlatego uzyskanie ostatecznej decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach powinno poprzedzać złożenie wniosku o koncesję, a także samo wydanie koncesji.
W sprawie Złoczewa nie mamy jednak do czynienia z sytuacją opisaną powyżej i inwestor (PGE GiEK S.A.) próbuje pójść drogą na skróty i nie mając ostatecznej decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, a zatem ostatecznego ustalenia warunków przedsięwzięcia najmniej pogarszających stan środowiska, inwestor uzyskał rygor natychmiastowej wykonalności dla decyzji nieostatecznej. Rozstrzygnięcie zaopatrzone w ten rygor pomaga przyspieszyć inwestycję, złożyć wniosek o koncesję, a potencjalnie również uzyskać koncesję.
Zatem mimo, że istnieją wątpliwości natury środowiskowej i prawnej, które są rozpatrywane przez organ drugiej instancji (GDOŚ), powodujące, że decyzja jest nieostateczna, inwestor, dążąc do przyspieszenia inwestycji uzyskał rygor natychmiastowej wykonalności. Następnie PGE GiEK w listopadzie 2018 r. złożyło wniosek o koncesję.
Mamy więc sytuację, w której równolegle toczą się dwa postępowania administracyjne, jedno w sprawie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, w drugiej instancji, oraz drugie w sprawie koncesji, w pierwszej instancji. Dodatkowo toczy się sprawa sądowa dotycząca rygoru natychmiastowej wykonalności, która jest na etapie Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Przeszkodą w wydaniu koncesji dla Złoczewa jest również okoliczność, że w listopadzie 2018 r., już po złożeniu wniosku o koncesję, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi stwierdził nieważność studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego dla gminy i miasta Złoczew.